Prowadzenie pojazdu ciężarowego to bardzo odpowiedzialne zajęcie wiążące się z koniecznością pokonywania setek, a nawet tysięcy kilometrów w krótkim czasie. Dzięki temu możliwe jest dowożenie różnych ładunków i towarów w wyznaczone miejsca. Intensywny charakter użytkowania samochodów ciężarowych sprawia jednak, że nawet najlepiej zadbane pojazdy tego typu są narażone na różne awarie w terenie.
Gdy dojdzie do mniej lub bardziej poważnej usterki, nie wolno panikować. Wystarczy tylko wykonać kilka podstawowych czynności przedstawionych poniżej.
Zabezpieczenie miejsca zdarzenia to podstawa
W miarę możliwości należy zjechać pojazdem tak, aby jak najmniej utrudniać ruch innym pojazdom. Dobrze jest więc udać się na pobliski parking lub zjechać na pobocze. Czasem jednak awaria nagle unieruchamia auto i musi ono stać w miejscu, w którym się zepsuło.
Kolejną czynnością jest włączenie świateł awaryjnych (o ile działają) i umieszczenie trójkąta ostrzegawczego za pojazdem. Oto obowiązujące odległości:
- na autostradach i drogach ekspresowych – od 100 metrów,
- na terenie niezabudowanym poza drogami szybkiego ruchu – od 30 do 50 metrów,
- na obszarze zabudowanym w miejscu niedozwolonego parkowania – 1 metr za pojazdem.
Skorzystanie z pomocy fachowców
Nie każdy posiada umiejętności, części zamienne czy też sprzęt niezbędny do samodzielnej naprawy pojazdu ciężarowego na trasie. Na szczęście na rynku działa wiele profesjonalnych firm, takich jak na przykład https://tirkatowice.serwisaut.pl. Przedsiębiorstwa takie oferują kompleksowe naprawy standardowych i bardziej skomplikowanych awarii w terenie. Dzięki nim można przywrócić pełną sprawność pojazdu bez konieczności holowania go do warsztatu.