Aby pojazd hamował, pewne elementy układu hamulcowego muszą wytworzyć tarcie, dzięki któremu samochód wytraci prędkość. W przypadku hamulców tarczowych elementami tymi są klocki, które generują tarcie w wyniku nacisku wywieranego na tarczę. W hamulcach typu bębnowego tarcie jest z kolei wywoływane przez szczęki, które naciskają na bęben. Warto przyjrzeć się bliżej tym elementom.
Szczęki hamulcowe są elementami odpowiedzialnymi za wytwarzanie tarcia w bębnach. Są one nieruchome i posiadają okładziny cierne oddziałujące na powierzchnię głównego komponentu hamulca bębnowego. Na każdy hamulec przypada para szczęk.
Ze względu na silne tarcie i związane z nim wysokie temperatury, szczęki hamulcowe są jednym z najszybciej zużywających się elementów układu hamulcowego. Co prawda są one produkowane z trwałych materiałów, ale zdaniem specjalistów należy je wymieniać profilaktycznie co 50 000 kilometrów.
Podstawowe informacje na temat wymiany szczęk hamulcowych
Hamulec bębnowy charakteryzuje się dosyć zwartą budową, więc ocena stanu szczęk nie jest możliwa bez rozebrania hamulca. O uszkodzeniu, zużyciu i konieczności wymiany szczęk może świadczyć gorsze hamowanie, wyczuwane drgania czy też słabo działający hamulec ręczny w wersji bębnowej. Po rozebraniu hamulca, wymiana szczęk jest dość szybka i łatwa. Warto jednak przyjrzeć się tym elementom, które być może nie będą wymagały całkowitej wymiany.
Podczas rozbierania hamulca bębnowego należy zachować ostrożność, aby uniknąć uszkodzenia bębna. Najlepiej jest cierpliwie rozbierać kolejne elementy i układać je w odpowiedniej kolejności. Jeśli bęben nie chce zejść z piasty to uderzenie w niego młotkiem nie jest dobrym pomysłem. Może to bowiem doprowadzić do uszkodzenia bębna oraz piasty.
Samoregulator szczęk hamulcowych – co to jest i do czego służy?
Jednym z ważniejszych elementów budowy takiego układu hamulcowego jest samoregulator szczęk, który zmniejsza dystans między szczękami, a bębnem tak, aby nie zużywały się za mocno przy jednoczesnym zachowaniu optymalnego poziomu tarcia. Odpowiednie ustawienie tego komponentu umożliwia pokonanie jeszcze nawet kilkuset kilometrów ze zużytymi szczękami.
Uszkodzenie samoregulatora to bardzo duży kłopot, ponieważ szczęki przestaną stykać się z bębnem, a to z kolei przekłada się na osłabnięcie lub całkowity zanik siły hamowania.
Czasami wystarczy regeneracja szczęk hamulcowych
Nie zawsze wymiana całych szczęk jest jedynym słusznym rozwiązaniem. Często okazuje się, że elementy takie można skutecznie zregenerować. Proces ten polega na wyjęciu hamulca bębnowego oraz ocenie stanu elementów tego układu i ewentualnej wymianie wadliwych, zużytych części. Po wyciągnięciu szczęk należy je oczyścić i wyciągnąć okładziny. Są to elementy stykające się z bębnem i bardzo często wystarczy wymiana samych okładzin.
Kolejnym krokiem jest oczywiście dokładne złożenie całości hamulca. Okładziny powinno się wymienić na wszystkich szczękach wchodzących w skład jednej osi. W przeciwnym wypadku jakość hamowania będzie niska, a dodatkowo można utracić kontrolę nad pojazdem. Jeśli jednak ktoś nie czuje się na siłach to najlepszym rozwiązaniem jest udanie się do mechanika. Oceni on czy szczęki wymagają wymiany czy może wystarczy sama regeneracja.